czwartek, 26 listopada 2015

Achaja




" Bohaterka jest młodą księżniczką, która wskutek dworskich intryg, zawiści i chciwości bliskich jej osób szybko zostaje odsunięta z kolejki do tronu i to w dość brutalny sposób.
Dziewczyna błyskawicznie poznaje smak życia zwykłego człowieka w pełnym okrucieństwa świecie. Los zsyła ją do armii, następnie do niewoli, gdzie uczy się sztuki przetrwania. Przestaje już być grzeczną księżniczką. Rozumie, że aby coś od życia otrzymać trzeba również coś poświęcić.''



Tytuł: Achaja
Autorka: Andrzej Ziemiański                                                     
Ilość stron: 688
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Kategoria: fantastyka
Wydanie: 2011


Achaja - Księżniczka, córka Wielkiego Księcia Królestwa Troy zostaje wysłana przez swojego ojca do wojska. Pewnego dnia jej oddział zostaje wysłany na wojnę, gdzie zostają pokonani i zniewoleni. Achaja z piętnem niewolnicy z piętnem na tyłku musi robić rzeczy, które zmieniają jej nawyki, charakter i wygląd.

Zaan - Skryba świątynny, niezwykle inteligentny chłop co lubi spędzać czas przed wielkim kuflem gorzałki. Kiedy jego losy zostają splecione z Siriusem - chłopcem wychowanym przez piratów - jego życie dotychczas zmienia się całkowicie i nie koniecznie na gorsze. Zaprzyjaźniają się ze sobą i wzbogacają kosztem innych.

Meredith - Stary czarownik, który wędruje pomagając ludziom w potrzebie. Kiedy pewnej nocy objawia mu się jeden z bogów, prosząc o przysługę, ten nie mając odwagi odmówić podejmuje wyzwanie. Maszerując lasem napotyka wesołego chłopca, od którego nie może się odpędzić, okazuje się, ze chłopiec o imieniu Wirus także ma swoją tajemnicę, którą niedługo ujawnia. Czarownik przechodzi przez trudy, które sprowadził na niego sam Bóg.

Przeczytałam dużo książek fantasy, większość była dobra, ale ta tutaj to całkiem inna bajka. Kiedy zaczynałam ją czytać wiedziałam, że książka będzie dobra, ponieważ przeczytałam parę recenzji na jej temat, ale przeczytać ją samemu to już coś innego.
W Achai nie ma miejsca na miłość jest walka, walka i walka! Nie było żadnego irytującego Romea, który tylko się martwi o swoją Julię. O nie, nie w tej książce! Akcja rozgrywa się raczej w starych czasach, a jak wiadomo mowa była podzielona niezależnie, od tak ja wysoko było się postawionym.
Najbardziej niezrozumiała była dla mnie mowa dworska, sprawiało to, że przemowa stawała się nudna i zaczynałam czytać myśląc o czymś innym, ale to nie jest właściwie minus, to takie... spostrzeżenie.
Przygoda Księżniczki najbardziej mi się spodobała, ponieważ zdecydowanie było w niej więcej akcji oraz można było to bardziej przeżyć. Książka jest bardzo kreatywna, napawa mnie duma, że to właśnie Polak napisał tak dobrą książkę.
W powieści Ziemiańskiego nie pojawiły się też postacie, których szczególnie nie lubiłam, no może prócz ten zniewieściałej macochy Achai. Kiedy na początku książki były momenty z Asiją - macochą Achai - to po prostu wszystko się we mnie gotowało, po części dla tego, że Księżniczka w ogóle się nie stawiała i wykonywała wszystko, to co jej powiedziano, nawet jeśli to ją poniżało.
Książka jest podzielona na trzy akcje, czarownika Mereditha, Zaana i Siriusa i Achai. Jak już pisałam przygoda Achai najbardziej mi się spodobała, kolejno był Zaan z Siriusem a na końcu Mereditha. Mimo, że jego życie nie należało do najprzyjemniejszych, spotykało go wiele problemów i przygód, to właśnie jego życiowa przygoda była... najnudniejsza.
Stary skryba Zaan i jego przyjaciel stanowili świetny zespół. Czasami po prostu przestawałam czytać tylko po to, żeby się śmiać, byli wariatami, którzy nadali książce oryginalny humor. Ogólnie to wszyscy klną tam jak szewc, ale to nie jest w żaden sposób denerwujące (。◕‿◕。).
Na początku przyznam szczerze, że przerażała mnie ilość tron Achai, ale okazało się to nie być problemem (chociaż, gdybym nie siedziała w domu od środy to pewnie nadal bym ją wałkowała), nawet chwile w karczmie kiedy bohaterowie popijali okazały się nie być nudne. Chyba dawno nie czytałam tak długo książki bo aż osiem dni, ale opłacalne osiem dni.
Serdecznie zapraszam do przeczytania książki Andrzeja Ziemiańskiego pt. Achaja.


Moja ocena 8/10

Pozdrawiam!
 Ewelina

Oceny książek:
(10) ARCYDZIEŁO
(9)   ŚWIETNA
(8)   BARDZO DOBRA
(7)   DOBRA
(6)   W PORZĄDKU
(5)   ŚREDNIA
(4)   ZŁA
(3)   BARDZO ZŁA
(2)   OKROPNA
(1)  BARDZO OKROPNA




2 komentarze:

  1. Nie lubię tego typu książek,ale po tym co napisalaś wydaje się byc całkiem ciekawa,
    Co powiesz na wzajemną obserwację?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo ciekawa! :)
      Okeej, już zaobserwowałam ;]

      Usuń

Obserwatorzy